Czyli reaktywacja bloga. Mam nadzieję że tym razem udana. Ale przejdźmy do meritum;]
Wakacje to dla mnie czas błogiego lenistwa, wolności, wielogodzinnych modowych polowań, czytania in'style'a na mojej ulubionej czarnej sofie, przeglądania wszystkich internetowych szaf świata i pewnie kilka mniej lub bardziej udanych modowych eksperymentów;] To moja osobista definicja wakacji. Mam nadzieję że i te takie będą.. ^^
Wakacje to dla mnie czas błogiego lenistwa, wolności, wielogodzinnych modowych polowań, czytania in'style'a na mojej ulubionej czarnej sofie, przeglądania wszystkich internetowych szaf świata i pewnie kilka mniej lub bardziej udanych modowych eksperymentów;] To moja osobista definicja wakacji. Mam nadzieję że i te takie będą.. ^^
powodzenia w reaktywacji!:)
OdpowiedzUsuńP.S. mam to zdjęcie na tablicy korkowej!:D
Powodzenia. :)
OdpowiedzUsuńJa też w wakacje czytam dużo gazet, w tym In-Styl'a ;-))
OdpowiedzUsuń